Blog dla osób chcących ogarnąć swoje finanse.

Ubezpieczenie opłacasz, a czy z niego korzystasz?

Niektórzy nie mają żadnej polisy ubezpieczeniowej, bo stwierdzają, że nie warto za nie płacić. Inni nie wierzą, że w razie szkody ubezpieczyciel coś wypłaci. Najgorsza sytuacja chyba jednak jest wtedy, gdy posiadasz ubezpieczenie, regularnie opłacasz składki, a … z niego nie korzystasz.

Nie wszyscy wiedzą, za co mogą dostać świadczenie, niektórzy wstydzą się zgłaszać „błahostki”. Nieważne czy temat dotyczy ubezpieczenia na życie, nieruchomości czy Autocasco komunikacyjnego, płacisz po to, by w razie szkody dostać od ubezpieczyciela kasę. Spadnie Ci telefon, Twój pies kogoś ugryzie, dziecko rzuci kamieniem w szybę? Ubezpieczyciel może pokryć te szkody, choć możesz o tym nie wiedzieć.

ubezpieczenie

Kiedy się ubezpieczamy?

Ubezpieczenie OC kupuje niemal każdy posiadacz samochodu, bo tego wymagają przepisy. Mieszkanie i domy ubezpieczają wszyscy posiadacze kredytu hipotecznego, bo wymaga tego bank. „Skoro wszyscy w pracy wykupują tzw. grupówkę, to ja też wezmę”. Niestety często jest tak, że świadoma decyzja o zakupie polisy ubezpieczenia przychodzi w momencie, gdy szkoda już nastąpiła. Choć zabrzmi to okrutnie, to „najlepszym motywatorem” okazuje się prawdziwa tragedia w postaci wypadku, śmierci czy choroby kogoś bliskiego. Problem w tym, że zwykle jest już za późno i gdy dotyczy to osoby zainteresowanej to może ona stać się już nieubezpieczalna po takim zdarzeniu.

Po co nam ubezpieczenie?

Jeśli tragedia nie zdarzyła się gdzieś blisko nas to ciężko sobie wyobrazić, że coś złego mogłoby nas spotkać. Prawdopodobieństwo, że będziesz miał wypadek albo Ciebie dopadnie nowotwór jest mimo wszystko niewielkie. Niestety takie zdarzenia choć mało prawdopodobne mogą wywrócić nasze życie do góry nogami. Właśnie dlatego wymyślone zostały polisy ubezpieczenia czy to na życie czy majątkowe. Ubezpieczamy się od zdarzeń, które raczej nie będą miały miejsca, ale w razie gdyby, to świadczenie wypłacone z polisy ma pomóc w tej trudnej sytuacji.

Dobra polisa zabezpiecza znacznie więcej

Dobra polisa jednak może zabezpieczyć Cię nie tylko przed tymi „tragediami”, ale też mniejszymi szkodami. Prawdopodobieństwo, że spłonie Ci dom jest niewielkie, ale że wiatr uszkodzi Ci meble ogrodowe już niekoniecznie. Kupując polisę myślimy o tych najpoważniejszych konsekwencjach, ale warto ją rozszerzyć, by chroniła Cię na co dzień nawet od zdarzeń drobnych.

Częstym pytaniem, z którym się spotykam w trakcie rozmów o ubezpieczenie jest to czy polisa zawiera świadczenie za urodzenie dziecka. Kupujemy polisę, by w razie śmierci rodzina dostała jakąś rekompensatę, ale z drugiej strony każdego cieszy, jak wpadnie drobna kwota rzędu 1000 zł lub 2000 zł za urodzenie bobaska.

Za jakie zdarzenia ubezpieczyciele mogą Ci wypłacić świadczenie? – to temat na długą książkę, ale wymienię kilka zdarzeń z życia wziętych:

Uszczerbki na zdrowiu:

  • złamanie
  • zwichnięty palec
  • rozcięcie np. łuku brwiowego
  • utrata zęba
  • skręcenie stopy

Ubezpieczenie mieszkania:

  • zalanie płyty indukcyjnej
  • rozbicie płyty przez upuszczenie solniczki
  • rozbicie szyby w telefonie
  • pęknięta szyba w piekarniku (samoczynnie)
  • uderzenie pojazdu w bramę
  • skradziony rower z piwnicy
  • pogryzione kable przez kuny na strychu

Ubezpieczenie OC w życiu prywatnym:

  • zalanie sąsiada
  • ugryzienie przez psa
  • kolizja podczas jazdy na rowerze
  • uszkodzenie domu sąsiada przez latającą trampolinę z powodu huraganu
  • zarysowanie samochodu przez dziecko
  • zbicie szyby kamieniem rzuconym przez dziecko
  • uszkodzenie wypożyczonego sprzętu na wakacjach

Co ciekawe część tych zdarzeń to tzw. szkody własne, za które również ubezpieczyciel wypłacał świadczenie.

Masz ubezpieczenie po to, by z niego korzystać

Dlaczego poruszam temat drobnych wypłat z polis ubezpieczeniowych? Bo zawsze mówi się o tym, że trzeba zabezpieczyć rodzinę w razie śmierci lub ciężkiej choroby. Że dom powinien być ubezpieczony od pożaru czy uderzenia pioruna. I choć jest to oczywiście prawda, to bagatelizuje się drobne szkody, za które również przysługuje Ci świadczenie.

Nieważne, czy tornado zerwało dach Twojego domu, czy sam upuściłeś telefon i zbiłeś ekran. Jeśli Twoja polisa obejmuje tego typu ryzyka, to zgłaszaj szkodę. Po to opłacamy składki, by w razie wystąpienia określonych zdarzeń skorzystać z polisy i dostać należne pieniądze. Oczywiście, aby dać sobie taką możliwość warto z rozsądkiem wybierać rozwiązania i nie decydować się na pierwsze lepsze polisy, tylko porozmawiać z ekspertem, który dopasuje odpowiednie jakościowo ubezpieczenie do Twoich potrzeb.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on telegram
Share on whatsapp
Mogą Cię też zainteresować

what you need to know

in your inbox every morning
popup