Blog dla osób chcących ogarnąć swoje finanse.

Przyczyny inflacji na świecie - tani pieniądz zalewa świat

Inflacja jest powszechnym zjawiskiem i nieodłącznym elementem rozwoju gospodarczego. Jest mierzona dla każdego kraju oddzielnie, a jej wysokość może w poszczególnych gospodarkach znacznie się od siebie różnić. Na tempo wzrostu inflacji wpływ ma wiele czynników, mogą one być zarówno zewnętrzne, na które rząd nie ma wpływu, jak i wewnętrzne. W ostatnim wpisie cyklu o inflacji zajęliśmy się przyczynami leżącymi po stronie naszego państwa. Pora na przyczyny inflacji na świecie. Jak zasypanie problemów tanimi dodrukami spowodowało spadek wartości pieniądza w świecie i musiało przełożyć się to na globalny wzrost cen, którego jesteśmy świadkami?

Przyczyny inflacji na świecie - drukowane dolary

Przyczyny inflacji na świecie

Żyjemy w czasach, gdy handel międzynarodowy pomiędzy poszczególnymi gospodarkami jest tak powszechny, że siłą rzeczy muszą być one ze sobą powiązane. Polityka pieniężna i surowcowa jednych państw będzie w sposób pośredni wpływać na kształtowanie się inflacji w innych. Im więcej pieniędzy na światowych rynkach, tym teoretycznie mniej powinny być one warte. Z kolei drogie surowce energetyczne jak ropa naftowa czy gaz powodują wzrost m.in. kosztów transportu, co skutkuje podnoszeniem cen przez producentów.

Jakie mogą być przyczyny inflacji?

  • wzrost cen surowców (stal, srebro, drewno itp.)
  • wzrost cen paliw (ropa naftowa, gaz)
  • masowe drukowanie pieniądza przez banki centralne
  • ograniczanie podaży poszczególnych dóbr (limity na wydobycie paliw, klęski nieurodzaju zbóż)
  • podnoszenie podatków
  • tanie kredyty
  • nadmierne inwestycje finansowane przez państwo
  • polityka socjalna

Pandemia inflacji na świecie - przyczyny

Często na pytanie, czemu mamy w kraju do czynienia z tak wysokim tempem wzrostu cen, dostajemy odpowiedź – ceny wszędzie rosną, nie mamy na to wpływu. Jest to częściowo prawda, gdyż niemal wszystkie gospodarki na świecie albo już borykają się z problemem inflacji albo mają go przed sobą.

Problem nie wziął się znikąd, a takiego stanu rzeczy można było się spodziewać, jeśli przyjrzelibyśmy się działaniom banków centralnych czy rządów w poprzednich latach.

Bazooka, czyli masowe drukowanie dolara

Na początku 2020 roku w obiegu na światowych rynkach było około 4 bilionów dolarów amerykańskich. Pod koniec 2021 roku liczba ta wzrosła do około … 20 bilionów USD. To oznacza, że 80% całkowitej liczby amerykańskiej waluty została wyprodukowana w ciągu zaledwie 2 ostatnich lat! Jeśli mamy do czynienia z niemal niekontrolowanym drukowaniem pieniędzy, to ich wartość zaczyna spadać, co ma bezpośrednie przełożenie na wzrost cen na rynkach.

Żeby pokazać jak mocno FEDowi, czyli bankowi centralnemu Stanów Zjednoczonych puściły hamulce przy drukowaniu pieniędzy, zamieszczamy poniższy wykres.

Podaż pieniądza w mld USD na przestrzeni lat:

Rada Gubernatorów Systemu Rezerwy Federalnej (USA), M1 (WYCOFANE) [M1], pobrane z FRED, Bank Rezerwy Federalnej w St. Louis; https://fred.stlouisfed.org/series/M1, 9 sierpnia 2022 r.

W strefie Euro nie lepiej

Gdy pandemia covid-19 dotarła do Europy, jeden kraj po drugim zaczęły zamykać gospodarki wprowadzając tzw. lockdowny. Żeby nie skończyło to się masowym bankructwem firm, Europejski Bank Centralny zdecydował się na uruchomienie programów pomocowych. Początkowo mowa była o 750 mld Euro, ale szybko skala pomocy przekroczyła bilion EURO, a końca drukowania nie widać. Poniższy wykres przedstawia ilość EUR w międzynarodowym obrocie, która w ciągu ostatnich 5 lat podwoiła się.

Podaż pieniądza w strefie EURO w mld EUR:

przyczyny inflacji na świecie - ilość wydrukowanego EUR
Źródło: https://take-profit.org/en/statistics/money-supply-m1/euro-area/

Ceny ropy najwyższe od 7 lat

Przyczyny inflacji na świecie - wykres ropy WTI
źródło: stooq.pl

O ile wpuszczenie dodatkowych pieniędzy do obiegu, ma długoterminowy wpływ na wzrost inflacji, to ceny surowców, mają przełożenie bezpośrednie i znacznie szybsze. Surowiec energetyczny jak ropa jest w składzie koszyka inflacyjnego o czym pisaliśmy w drugim artykule z cyklu o inflacji.

Przeczytaj także -> Koszyk Inflacyjny. Jak można manipulować wskaźnikiem inflacji?

Sam surowiec jest motorem napędowym inflacji. Bezpośrednio wpływa na zwiększone koszty produkcji, czy transportu, co finalnie musi mieć odzwierciedlenie w cenach kupowanych przez nas produktów.

Gdy w 2020 roku w wyniku światowych lockdownów spadł popyt na ropę, jej wartość spadła w okolice zera! 20 kwietnia 2020 mieliśmy do czynienia z sytuacją bez precedensu, gdy kontrakty terminowe na tzw. ropę WTI miały wartość … ujemną! Wyobraź sobie, że podjeżdżasz na stację benzynową, tankujesz samochód do pełna, podchodzisz do kasy i mówisz kasjerowi … 50 zł poproszę. Bierzesz kasę i odjeżdżasz. Oczywiście trochę przerysowałem obraz, bo mówimy o kontraktach terminowych na ropę, a nie fizycznym produkcie, ale mniej więcej z taką abstrakcją mieliśmy do czynienia.

Gospodarki całego świata były pozamykane, transport został mocno ograniczony, samoloty uziemione. To wszystko spowodowało, że zapotrzebowanie na ropę gwałtownie spadło, kraje ograniczały jej produkcję. Wraz z powrotem gospodarek na ścieżkę wzrostu, przy potężnym wsparciu dodrukowanych pieniędzy ropa wróciła do łask. Eksporterzy jednak woleli wykorzystywać zapasy, niż zwiększać wydobycie w obawie przed powrotem lockdownów. To wystarczyło, by ropa wróciła na ścieżkę wzrostu. Punktem kulminacyjnym był wybuch wojny na Ukrainie, gdzie Rosja jako agresor jest zarazem potężnym producentem i eksporterem surowca. Sankcje nałożone przez Państwa Zachodnie poza osłabieniem samej gospodarki rosyjskiej, miały niestety także skutek uboczny w postaci wzrostu cen ropy naftowej.

Wykres notowań kontraktów terminowych Futures na ropę WTI:

Gaz ziemny też bije rekordy

Drugim paliwem bezpośrednio wpływającym na wysokość inflacji jest gaz ziemny. W Europie w roku 2021 byliśmy świadkami gwałtownych wzrostów cen tego surowca. Ograniczanie dostaw ze strony Gazpromu, który odpowiada za dostarczanie ponad 40% gazu ziemnego do Unii Europejskiej. Ceny podbijane są również przez zwiększone zapotrzebowanie gospodarek rynków azjatyckich. Nie bez wpływu jest także zielona transformacja UE, a więc od energii pochodzącej z węgla, właśnie na korzyść LNG.

Podwyżki cen gazu są mniej widoczne na stacjach niż w przypadku ropy naftowej. Jeśli jednak masz ogrzewanie gazowe w domu lub mieszkaniu, to z pewnością zauważyłeś skokowy wzrost rachunków za gaz. Jeszcze gorzej jest w przypadku przedsiębiorstw, gdyż te rozliczane są wg innej taryfy. Rosnące koszty utrzymania działalności gospodarczych powodują, że przedsiębiorcy, aby nie zbankrutować zmuszeni są podnosić ceny swoich produktów i usług. Jak za wszystko na końcu najbardziej to odczuje konsument, czyli Ty, a co wyrażone właśnie jest poprzez wskaźnik inflacji.

Wykres notowań kontraktów terminowych Futures na gaz ziemny:

źródło: stooq.pl

Lockdowny

Termin powszechnie używany w latach 2020/2021, a oznacza najprościej ujmując zamknięcie gospodarki Państwa. Lockdowny w odpowiedzi na pandemię Covid-19 wprowadzano w większości rozwiniętych gospodarek świata i były czymś na zasadzie terapii szokowej. Tak drastyczne działania musiały pozostawiać za sobą potężne konsekwencje gospodarcze.

Nie poruszam tutaj kwestii zdrowotnych, społecznych czy etycznych, skupiam się tylko na ocenie skutków gospodarczych wywołanych zamrożeniem gospodarek.

Przypomnę tylko na czym polegał lockdown:

  • zamykanie granic w dobie funkcjonowania globalnych rynków
  • ograniczanie transportu towarów w tym z Chin
  • zakaz prowadzenia działalności gospodarczych poszczególnym branżom
  • zakaz przemieszczania się poza domem
  • obowiązek pracy zdalnej lub ograniczanie liczby osób mogących przebywać w pomieszczeniach zamkniętych
  • odwołanie wszelkich imprez, eventów, wydarzeń sportowych, koncertów czy zgromadzeń

 

Oczywiście zamknięcie lub ograniczenie tak wielu biznesów musiało mieć katastrofalne skutki dla finansów publicznych Państw, które podejmują takie decyzje. Banki centralne zdawały sobie z tego sprawę, stąd by zapobiec zapaści gospodarczej, „odpaliły” drukarki na masową skalę i wyprodukowały ilość pieniędzy nieporównywalną z żadnym innym okresem w historii ekonomii. Skutki takiego działania opisywałem w pierwszych dwóch punktach tego wpisu.

Jak jeszcze lockdown przyczynił się do rozprzestrzenienia się pandemii inflacji na świecie?

Branże takie jak gastronomia, czy fryzjerstwo walczyły o przetrwanie przez 2 lata. Często właściciele musieli przemodelować swój biznes, dostosować się do panujących warunków, poświęcać swoje prywatne majątki w celu ratowania biznesu. Oczywistym jest, że w efekcie musimy płacić więcej za ich usługi, tym bardziej że jest na nie popyt ze strony ludzi tęskniących za powrotem do normalności.

Zamykanie granic, czy ograniczanie transportu przyczyniły się do powstawania zatorów w dostępności materiałów. Zaczęło brakować drewna, stali, materiałów budowlanych, czy nawet samochodów. Na swoje zamówienia firmy czekały tygodniami. Jeśli towar był mniej dostępny, to oczywiście stawał się droższy, gdyż popyt wyraźnie przewyższał podaż.

Powszechne przejście na pracę zdalną, spowodował gigantyczny wzrost zapotrzebowania na elektronikę w postaci laptopów, czy nawet konsoli. Produkty nie były dostępne w sklepach, a jeśli takowy się już pojawił, to sprzedawca mógł zażądać wyższej ceny, bo zdesperowani kupujący i tak nie mieli wyjścia i w końcu ktoś towar kupił. Przyczyn inflacji na świecie ciężko doszukiwać się w jednym czy dwóch zjawiskach, jednak nałożenie ich tylu na siebie w tak krótkim okresie nie mogło nie pozostawić po sobie śladu, którego jesteśmy świadkami.

Czynniki zewnętrzne niestety spotęgowały inflację i u nas w Polsce. W dobie globalizacji nie da się nagle odciąć od handlu międzynarodowego, dlatego wydarzenia na rynkach światowych odbiły się mocnym rykoszetem także i u nas. Inflacja nie jest jednak w każdym miejscu na świecie taka sama, bo na jej wysokość wpływ mają również czynniki wewnętrzne. W jaki sposób rząd i bank centralny przyczynili się do tego, że inflacja w Polsce wystrzeliła do poziomu jednego z wyższych w UE przeczytasz w poniższym wpisie.

Przyczyny wysokiej inflacji w Polsce – czy jesteśmy sami sobie winni?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Udostępnij:

Share on facebook
Share on twitter
Share on telegram
Share on whatsapp
Mogą Cię też zainteresować

what you need to know

in your inbox every morning
popup